Założona i rozsławiona w świecie dzięki rodzinie Wimmerów, która na przełomie XIX i XX wieku zawiązała spółkę z Żeleńskimi, tworząc „St. Homolacs, T.Żeleński, W.Wimmer i spółka”. Produkowane w fabryce dachówki tak zwanym sposobem żłobionym (felcowanym) były doskonałej jakości i pokrywały budynki nie tylko całej Galicji, ale również te znajdujące się w Niemczech czy dalekiej Palestynie. Położenie fabryki przy torze kolejowym ułatwiało wszystkie procesy logistyczne, które były kluczowe przy eksportowaniu towarów. Lokalizacja była wybrana nieprzypadkowo również ze względu na materiał znajdujący się na miejscu, który nie zawierał śladów wapna i margalu, co było bardzo istotną sprawą przy produkcji dachówek, a niespotykaną w innych okolicach Krakowa. Fabryka zatrudniała 150 robotników a ich dzienny zarobek wynosił około 1 złotego reńskiego, czyli tyle ile wynosił koszt pokrycia metra kwadratowego Niepołomicką dachówką wraz z transportem. Cena trwałej dachówki obok jej jakości była czynnikiem, który skazywał ją na taki sukces, ponieważ najlepsze dachy pokryte gontem w tamtym okresie trwały zaledwie 17 lat a ich koszt był porównywalny do mogących przetrwać całe generacje dachów pokrytych żłobionymi dachówkami. Fabryka funkcjonowała do 1914 roku kiedy to spłonęła w całości.
Pocztówka z Niepołomic - odkrywanie historii za pomocą starych pocztówek. Dużo pocztówek głównie z Niepołomic, ale także z innych regionów Polski.
ul. Ogrodowa 12e/6
32-005 Niepołomice